9 listopada 2014

moda na pomaganie



Kiedyś pomaganie było oczywiste. Jedni ludzie pomagali drugim ot tak, z dobrego serca, nie oczekując niczego w zamian. Co więcej zjawisko to było tak powszechne i wszechobecne, że nikt nie patrzył na nie w kategorii mody, ani jako powodu do chwalenia się tym, co zrobił. Po prostu człowiek robił coś, żeby pomóc drugiemu człowiekowi, a potem o tym zapominał.
Dzisiaj, coraz częściej odnoszę wrażenie, że ludzie decydują się na pomoc innym tylko dlatego, że pomaganie stało się modne. Ludzie najpierw pomagają, a potem chwalą się tym faktem gdzie tylko się da, informując cały świat, że są dobrzy, wynosząc się na piedestał. Co więcej, wydaje im się, że za każdy akt dobroci powinni być nagradzani i traktowani wyjątkowo. Otóż nie moi drodzy! Nie jesteście fajniejsi, bo komuś pomogliście. Bylibyście fajniejsi, gdyby była w Was odrobina skromności. Pomagajcie, ale zachowujcie ten fakt dla siebie i pielęgnujcie w swoich sercach to przyjemne ciepło, które pojawia się, gdy uczynimy coś dobrego dla drugiego człowieka. Jednak przede wszystkim miejcie świadomość tego, co robicie i dlaczego to robicie. Ciągle wspominam akcję ALS Ice Bucket Challenge. Cudowna inicjatywa, zastanawia mnie jedynie, jaki odsetek osób, które podjęły wyzwanie, zapytane czemu to zrobiły i na czym polegała ta akcja, umiałby podać prawdziwy powód Ice Bucket Challenge, a jaki odpowiedziałby, że „chodziło o oblewanie się wodą”. Ile osób zrobiło to pochłoniętych ideą pomocy, a ile tylko po to, żeby pochwalić się filmikiem na facebooku… Cóż…czas Ice Bucket Challenge minął. Teraz coraz bardziej popularne staje się adoptowanie psów ze schronisk. Znowu piękna idea…i znów samo nasuwa się pytanie - Kto adoptuje psiaka, kierowany miłością i chęcią poprawy losu zagubionego, samotnego zwierzęcia, a kto zrobi to tylko dlatego, żeby móc pochwalić się tym publicznie i wstawić na portalu społecznościowym selfie z „ukochanym” pieskiem i wzmianką w opisie o tym, jakie pomaganie jest cudowne?…no i co stanie się w tym psem, kiedy moda na pomaganie zwierzętom minie? Może wyolbrzymiam problem, może jestem zbyt sceptyczna w ocenie, ale bardzo mnie razi, że pomaganie, które kiedyś było oczywiste, dziś jest preferowane w wielu przypadkach tylko dlatego, że jest modne.